Dzisiaj takie pozostałości po dioramie.Na pewno jest to figurka z której jestem mega zadowolony a w otoczeniu innych herosow trochę ginie, więc myślę, że zasługuje na osobny wpis.
Użyłem kolorów zasugerowanych przez Bonnera (czerwone rękawiczki niebieskie ochraniacze) i.. to na prawdę działa :) Jestem dumny z tego jak wyszedł :)
Fajne malowanie! Kiedy przeczytałem tytuł wpisu, pomyślałem, że ludzik musi śpiewać i ginąć w każdym filmie ;)
OdpowiedzUsuńTen OSL jest zajebistym szacun.
OdpowiedzUsuńKlasyka! <3
OdpowiedzUsuńNie powiem, OSL Ci wyszedł wyśmienicie. Wypasione malowanie.
OdpowiedzUsuńAh, chciałby znowu mieć tyle lat, co wtedy gdy po raz pierwszy zobaczyłem karę do DT z tym bohaterem :)
Ależ ten miecz świeci! Świetna praca.
OdpowiedzUsuńwyszedł bardzo zacnie!
OdpowiedzUsuńklasa malowanie !
OdpowiedzUsuńLepiej bym nie zmalował <3
OdpowiedzUsuń