Tak w wielkim skrócie: Super Dungeon Explore - Forgotten King to taki planszówkwy hack'n'slash. Całość jest utrzymana w japońsko/mangowo/animowym stylu (super deformed). Co jest jednak najciekwsze (przynajmniej dla mnie) to o, że do gry dołączona jest maaaasa figurek. Ale po kolei
Pudełko od gry wygląda tak:
Po otwarciu jest instrukcja, żetony, karty bla, bla, bla...
...najbardziej interesujące jest własnie to niepozorne tekturowe pudełko:
Jak widać figurek jest dużo (ponad 50). Podzielone są na dwa rodzaje. MOBy (zielone) i Ally (szare).
Moby dzielą sie na zwykłe potworki, minibosów i bosów: Wszystko razem wygląda tak:
... i kilka zdjęć z ręki:
Teraz czas na przedstawienie bohaterów i petsów:
.. i kolejne zdjęcia z ręki:
Wykonanie figurek stoi na naprawdę wysokim poziomie. Soda Pop Miniatures odwalili kawał dobrej roboty. Aż mi sie ręce trzęsą, żeby już coś pomalować
, ale jeszcze nawet nie zacząłem niczego na FKB, więc... to towarzystwo będzie musiało jeszcze trochę poczekać. Zdaję sobie sprawę, ze nie każdemu jaki typ figurek będzie leżał... ale dla mnie rozpakowywanie tego całego majdanu to była niesamowita radocha :D
Woooow! To mam kolejny zakup po Posiadłości Szaleństwa.Figurki mega klimatyczne, super mangowo animowana rzeźba. Abstrahując nawet od zasad,kolekcjonersko super wygląda.
OdpowiedzUsuńŻeby było ciekawiej gra faktycznie jest całkiem przyjemna :). No i ma masę dodatków... aż portfel boli
Usuń...aż portfel boli - dobry tekst :)
UsuńStrasznie mnie kusi żeby to kupić choćby dlatego że przesłitaśne figurki są. Bojowe wiewiórki!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawy jak to się maluje. Trzeba się bedzie nauczyć chyba innego operowania swiatlocieniem.
UsuńChińskie bajki ftw! Naprawdę przyjemnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuń