Figurkowy Karnawał Blogowy - Edycja #13: Budujemy nowy dom

Kolejna edycja FKB rzuciła mnie w rejony, w które nigdy się jeszcze nie zapuszczałem. Gospodarzem jest Pietia a tematem zbudowanie nowego elementu terenu.

Mój wpis może być o tyle ciekawy, że nigdy czegoś takiego jak element terenu nie robiłem wiec będzie to moja pierwsza próba zmajstrowania czegoś z niczego (no moze tak nie do końca z niczego, ale o tym za chwilę). Postanowiłem nie szukać żadnych tutoriali, tylko po prostu pójść na żywioł :)

Zobaczcie jak to się udało:

Pierwsze co zrobiłem to nabyłem na allegro dwie gipsowe ruiny za 9,99 zł jak dotarły to wyglądały tak:

Znalazłem kawał tektury i pomyślałem, ze nie wiem czym mam to przykleić, padło na stary dobry Vicol i o dziwo się trzyma :)

Pomazałem wszystko czarnym primerem (wiem na zdjęciu za dużo teraz nie widać ale spokojnie będzie lepiej):

Jeszcze raz Vicol ale tym razem obleciałem wszystko piachem (takim do rybek do akwarium 6zł za 2kg):

Dałem jakieś bazowe kolory, cegły czerwone, mury szare podłogi brązowe (bo z desek)

Dodałem trochę kamieni. Ja do kamieni używam czegoś takiego (kupiłem w pepco za 5zł i starczy mi na wieczność):

Po dodaniu kamieni wyglądało to tak:

Pomazałem kamienie na czarno i ziemię na brązowo i dałem mocny drybrush na murach i cegłach:

Dałem washe na mury:

Pomyślałem, że będzie fajnie jak dodam błoto. bo kiedyś kupiłem takie z Vallejo a nigdy jeszcze nie użyłem a tutaj pasowało akurat. Aha i posypałem czym tam znalazłem i dałem takie roślinki które kupiłem a allegro za 3zł bodajże 30 sztuk. Zadziałało bardzo fajnie bo zielony dodał tu trochę życia.

Później pojechałem mury pigmentami od najjaśniejszych do najciemniejszych:

...i to w zasadzie koniec. Teraz tylko wystarczy ładnie zaprezentować :)

...i jeszcze tak na prawdę na koniec z figurkami:

Pewnie popełniłem dużo gaf i można to było zrobić dużo lepiej, ale bardzo się cieszę, że zdobyłem jakieś nowe doświadczenie. Dzięki Pietia za fajny temat :)