Sporo edycji sobie odpuściłem, no to pomyślałem, ze może by wrócić do łask i coś wreszcie zmalować na karnawał. Idea jest tutaj
No i żem zmalował. Wyciągnąłem z zakurzonego pudełka Labella DeMornay, Banshee od Reapera i paćnąłem ją na szaro, ino ślipia gorejące zostawiłem.
Efekt poniżej. Przy okazji przyszło moje tło do zdjęć (też szare) więc od razu wypróbowałem :)
Przed malowaniem wyglądało coś w ten deseń:
Żeby szaro nudno i ponuro nie było to napiszę jeszcze o moich ulubionych szarych których użyłem do malowania:
Więc basic color to:
- -- Vallejo - 995 German Grey
... a potem po kolei drybrushuję
- -- Vallejo - 905 Dark Bluegrey
- -- Vallejo - 992 Neutral Grey
- -- Vallejo GC - 049 Stonewall Grey
...washuję
- -- Citadel - Nuln Oil
...i poprawiam:
- -- Vallejo - 992 Neutral Grey
- -- Vallejo GC - 049 Stonewall Grey
- -- Vallejo - 951 White
...i wsio :)
Mam nadzieję, ze się podoba :)
Pierwszy karnawałowicz w tej edycji i całkiem udane malowanie.
OdpowiedzUsuńAno ciekawy model z ciekawym malowaniem .
OdpowiedzUsuńBardzo "widmowe" malowanie. Podoba mi się nie tylko malowanie ale i sama figurka. Co za dynamika.
OdpowiedzUsuń