Kolejne malowanie z Zombicide, tym razem Fatties. Tych było w miarę mało,więc zadbałem o to aby każdy z nich miał unikatowy wygląd. Aha i nie pytajcie co tam robi ta sowa. Jest i już ;)
Zombiaki świten, ale to teren "rozwalił mój magnet". Jes pięny i dopieszczony w najmniejszych detalach. Spękania, zacieki, cegła wystająca spod tynku, panel do otwierania bramy, zaje... roślinność. Bardzo post-apo. Jednym słowem:Wow! Roślinki to chińszczyzna? Skąd brałeś opony?
Za życia głdni, a teraz wieczni głodni :) Bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zombie chudną jak nic nie jedzą...
UsuńNo Panie. Grubo! :)
OdpowiedzUsuńCzłowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie :)
OdpowiedzUsuńZombiaki świten, ale to teren "rozwalił mój magnet". Jes pięny i dopieszczony w najmniejszych detalach. Spękania, zacieki, cegła wystająca spod tynku, panel do otwierania bramy, zaje... roślinność. Bardzo post-apo. Jednym słowem:Wow!
OdpowiedzUsuńRoślinki to chińszczyzna? Skąd brałeś opony?
To samo pomyślałem ... teren wymiata - szczególnie te roślinki w rogu przed rampą. A zombii świetne.
OdpowiedzUsuńDzieki, ale to akurat nie moja zasługa :) Napiszę więcej jutro :)
UsuńWyśmienici!
OdpowiedzUsuń